www.obozpolkrwi.fora.pl

Sam · Wysłany: Sob 18:49, 13 Mar 2010 Temat postu: W Lesie.

Weszła do lasu. Wyglądał normalnie, ale kto wie co czeka tam dalej...

Agape · Wysłany: Sob 18:53, 13 Mar 2010 Temat postu:

Rozejrzała się dookoła...Była tutaj pierwszy raz. Emanował z tego miejsca spokój, a jednocześnie jakaś obietnica przygody. Na twarzy dziewczyny pojawiła się ostrożność.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 18:57, 13 Mar 2010 Temat postu:

Rozejrzała sie i usmiechnełą lekko zauwarzajac drzewo umazane czerwoną farbą.
-Tam to juz nam nie wolno wchodzic- zasmiała wskazujac na drzewo , pochwili je minełą.

Sam · Wysłany: Sob 18:57, 13 Mar 2010 Temat postu:

Powoli szła naprzód. Rozglądała się, ale niczego dziwnego nie zauważyła. drzewa niczym się nie różniły od innych. Krzewy... Wszystko było normalne.

Agape · Wysłany: Sob 19:02, 13 Mar 2010 Temat postu:

Delikatnie dotknęła czerwonej kreski namalowanej na drzewie. Dziwiło ją dlaczego właśnie tutaj zaczynała się owa "strefa zagrożenia"
- Dziwne - wyszeptała podchodząc do Alex i rozglądając sie dookoła.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 19:04, 13 Mar 2010 Temat postu:

- ci! - nakazała im stac i rozejrzałą sie dookoła- zdawało mi sie.. przepraszam.

Agape · Wysłany: Sob 19:05, 13 Mar 2010 Temat postu:

Mimowolnie położyła dłoń na ramieniu Alex i mocno zacisnęła, gdy coś lub ktoś przemknął przed nimi między krzakami. A może był to tylko wiatr.
- Wyobraźnia płata nam figla - stwierdziła rozglądając się dookoła.

Sam · Wysłany: Sob 19:06, 13 Mar 2010 Temat postu:

(zaraz wrócę) Szła nie odzywając się za swoimi towarzyszkami. Wydawało jej się, że coś ich śledzi i obserwuje.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 19:09, 13 Mar 2010 Temat postu:

-Niedajcie sie zwieść to moze specjalnie sie nam tak wydawac- zaczeła gdac troche bezsensu coś było nie tak.

Agape · Wysłany: Sob 19:11, 13 Mar 2010 Temat postu:

- Sądzisz, że coś gra z nami w kotka i myszkę? - zapytała cicho rozglądając się dookoła i mocniej ściskając dłoń na łuku. - Lepiej chodźmy dalej.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 19:13, 13 Mar 2010 Temat postu:

- Tak mi sie zdaje- powiedziałą i przyspieszyła rozgladajac sie nerwowo.

Agape · Wysłany: Sob 19:19, 13 Mar 2010 Temat postu:

Coś ponownie przemknęło kilka centymetrów za dziewczynami. Można było dostrzec jedynie dziwne błyski jakby promienie słońca odbijały się w czymś metalowym. Dziewczyna drgnęła i natchniona instynktem chwyciła Alex i Samy za dłonie i ruszyła biegiem przed siebie.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 19:20, 13 Mar 2010 Temat postu:

Biegła coraz szybciej .
-Skrecamy tam-wskazała jedna dłonią jaskinię.

Agape · Wysłany: Sob 19:21, 13 Mar 2010 Temat postu:

Skinęła głową nie patrząc za siebie. Musiała się przyznać: bała się tego co może tam zobaczyć. Zbyt wiele pamiętała z lekcji mitologii. Skrzywiła się i przyspieszyła nieznacznie.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Sob 19:23, 13 Mar 2010 Temat postu:

Stanełą przed jaskinią jak wryta i cofneła sie.
- No chyba mnie pogieło....- zamilkła i nakazała cisze.- nie ruszajcie sie.