www.obozpolkrwi.fora.pl

Raul · Wysłany: Pon 19:06, 15 Mar 2010 Temat postu: Sadzawka w Lesie

Gdzieś w głębi lasu znajduje się zielona sadzawka. Dzikie zwierzęta przychodzą tu gdy odczuwają pragnienie, zbłąkani odnajdują drogę, a zakochani spotykają się na potajemnych igraszkach... Mówi się że sadzawka jest przesiąknięta magią. Bogowie stworzyli ją właśnie dla nas - herosów. Legenda głosi że każdy kto odważy się wejść głębiej niż do pasa, zostanie wciągnięty przez tajemniczą istotę. Ale kto by wierzył w potwora mieszkającego w płytkiej sadzawce ?

Raul · Wysłany: Śro 17:07, 17 Mar 2010 Temat postu:

Raul Usiadł ciężko na wielkim kamieniu. W skupieniu wpatrywał się w nieruchomą tafę wody. Jakieś dzikie zwierze przebiegło po drugiej stronie.
Ciekawe kiedy ktoś się pojawi.

Agape · Wysłany: Śro 19:29, 17 Mar 2010 Temat postu:

Spokojnym krokiem obeszła niewielki płotek odgradzający polanę od obrzeży lasu. Okrążyła tajemniczą sadzawkę i stanęła przed Raulem. Lekko zagryzła wargi coś przeliczając w myślach.

Raul · Wysłany: Śro 19:31, 17 Mar 2010 Temat postu:

Chłopak nie podnosił wzroku. W palcach obracał mały kwiatek.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Śro 19:32, 17 Mar 2010 Temat postu:

- hej- wyszeptała i usiadła na ziemi patrzac w sadzawke

Agape · Wysłany: Śro 19:32, 17 Mar 2010 Temat postu:

Mocniej zagryzła wargi to patrząc na Raula, to na Juliette i Alex. Lekko zachwiała sie na pietach i poprawiła nerwowo pasek plecaka.
- Ruszamy?

Alexandra de la Riva · Wysłany: Śro 19:34, 17 Mar 2010 Temat postu:

w 4 ?- spojrzała na nią- myślisz ze juz nikt nie przykdzie?

Agape · Wysłany: Śro 19:35, 17 Mar 2010 Temat postu:

- Nie wiem... - odparła niezbyt pewnie i wbiła wzrok w sadzawkę podchodząc na jej brzeg. - Możemy jeszcze poczekać. mamy czas.

Raul · Wysłany: Śro 19:35, 17 Mar 2010 Temat postu:

Raul kiwnął głową i wstał z kamienia. Zarzucił na plecy kołczan ze strzałami. Międzyczasie skinął głową do dziewczyn.

Alexandra de la Riva · Wysłany: Śro 19:37, 17 Mar 2010 Temat postu:

-Jak coś to nas dogonią- stwierdziłą wstajac, juz nic niemówic ruszyła w las.

Agape · Wysłany: Śro 19:38, 17 Mar 2010 Temat postu:

Skinęła głową chociaż nikt tego nie zauważył i ruszyła za Juliette jako ostatnia rozglądając się uważnie dookoła. Ich ostatnia wycieczka czegoś ją nauczyła. Rozwagi.
[las]

Raul · Wysłany: Śro 19:43, 17 Mar 2010 Temat postu:

[las]

Alexandra de la Riva · Wysłany: Śro 19:48, 17 Mar 2010 Temat postu:

westchneła i weszła do lasu.
[las]